[...] edit mam jeszcze pytanie, może głupie się wyda ale teraz zaczęłam się nad tym zastanawiać - jutro w nocy czeka mnie 12-godzinna podróż do domu. Oczywiście po drodze zawsze jestem głodna %-) I teraz pytanie czy powinnam jedzenie na podróż przygotować tak, żeby się w bilansie dziennym mieściło, czy jako że będzie [...]
Lo matko Ty po takim calodniowym cardio jeszcze mialas w planie bieganie? Ja tam ogarniecie domu tez traktuje jako trening- sprzatanie jest pozytecznym lecz nieco niedocenianym narzedziem treningowym. Widze, ze nie tylko henna nas laczy, bo ja tez juz zamowilam sobie chusty dla mojego robaczka.
[...] (Zupa domowa z czereśni i truskawek wraz z makaronem (ok 100 g go zjadłem)) Trening (16:50 - 18:10) (wiem, nie było posiłku przedtreningowego, ale miałem trochę roboty koło domu i szybko popędziłem na siłownię) 18:20 Posiłek potreningowy 150 g piersi z kurczaka 100 g ryżu białego 20:30 Czwarty posiłek 100 g łososia wędzonego ok. 120 g chleba [...]
[...] przygotowania do wyjścia na siłownię. Myślałam, że tyle Kubie nagadałam, że pewnie się przestraszy i już nie przyjdzie. Ku mojemu zdziwieniu przed samym wyjściem z domu dzwoni telefon. To Kuba. Mówi, że czeka na mnie już pod siłownią. Ucieszyłam się bo w końcu znalazł się ktoś, kto mi zaufał. Po drugie będę miała partnera do ćwiczeń a [...]
[...] 2 miesiące praktycznie nic się nie zmieniło, oprócz tego, że ćwiczenia wykonywałam z większą łatwością. Nie przywiązywałam wtedy uwagi do tego, co jem, chociaż w moim domu nigdy nie było pizzy na obiad. Stresy przed maturą lubiłam zagryzać czekoladą, którą uwielbiam i zjedzenie tabliczki w ciągu 5 min to dla mnie żaden problem. We wrześniu [...]
[...] temu narodził :D Ostatnio kończyłem około dwugodzinny trening w sobotę i żałowałem że już koniec, bo chciałem jeszcze porobić, a jako sobota była, więc posprzątałem pół domu w super humorze :) Zjazdów żadnych też w moim przypadku nie ma, zero skutków ubocznych, nawet benny robi dłuższe treningi, więc same superlatywy, ale nie planuję [...]
[...] 2 godziny jazdy i o 16:00 egzamin. Panowie jak już niedawno pisałem - egzamin zdałem Kurde po egzaminie, któy odbywał się w Białej Podlaskiej nie miałem jak wrócić do domu, bo akurat uciekł mi pociąg. Musiałem czekać 3 godziny na stacji na następny No nic - żarcie miałem to jakos przetrwałem Tego dnia nocowałem u babci, ale diete [...]
[...] 9kg +20-25 min roweru Ale dzisiaj byłam wykończona po treningu, tj miałam szczęście, że zrobiłam trening zanim drastycznie spadło mi ciśnienie (właściwie wraz z wejściem do domu myślałam, że umrę z osłabienia - gwałtowne zmiany w pogodzie niekorzystnie wpływają na mój organizm), kawa nie pomogła i musiałam trochę poleżeć, bo byłam wręcz [...]
[...] wyjdź na zewnątrz. Ludzie wsiadają do samochodów, jadą dziesięć minut do siłowni, siadają na rowerku stacjonarnym i ćwiczą na nim przez dwadzieścia minut, a potem jadą do domu. Dlaczego nie jadą na siłownię rowerem? Nie pojmuję tego. Tym sposobem ustaliliśmy, że długotrwałe ćwiczenia kardio o niskiej intensywności (np. spacer) są najlepszym [...]
[...] dało się trzymać papierosa i on rzucił zdanie, za które miałem mu ochotę zaj**ać. "Moralnie zwyciężyliśmy i możemy czuć się zwycięzcami." Nie możemy. Bo to oni wrócili do domu w całych ubraniach i bez siniaków :-D My tylko udowodniliśmy, że potrafimy zrezygnować ze zdrowego rozsądku. Na wszelki wypadek wolę unikać "moralnych zwycięstw" :-D A [...]
[...] x 5. Trochę rwań i wstawanie z... workiem bokserskim. A potem przyszli zapaśnicy i zobaczyłem na czym polega różnica 20 lat w sporcie. Pozostało mi się porozciągać i iść do domu. Fragment ich treningu: kółeczko na zmianę ze wspinaczką po linie pod sufit. Na samych rękach. U mnie dzisiaj dzień w rozsypce dzięki konieczności skorzystania przez [...]
[...] człowiekiem jest świadomość dobra i zła i świadomość tego że można coś było zrobić lepiej, inaczej. Ja np. mam wyrzuty sumienia przez gołębia, wracając wczoraj z rodziną do domu widziałem chodzącego po drodze - ominąłem zamiast zabrać i zawieźć do weterynarza. Skumałem, że dostał od jakiegoś auta bo było trochę piór na drodze, mimo to pojechałem [...]
@Ronin 78-Ja np. mam wyrzuty sumienia przez gołębia, wracając wczoraj z rodziną do domu widziałem chodzącego po drodze - ominąłem zamiast zabrać i zawieźć do weterynarza. To na poważnie. A jak by gołębia kot zaatakował to co interweniowałbyś czy na policję byś dzwonił:-) a jak by w niego sokół uderzył to co trzeba by poderwać dyżurną dwójkę [...]
[...] wstawaniu z podłogi poczułem cholerny ból w nadgarstku. TGU nie zrobię nawet z małym odważnikiem. Musiałem dzisiaj zrobić trening z mniejszymi ciężarami. W sumie dobrze wyszło. JS15 WL 100kg 1-2-3-1-2-3-1-2 MC Sumo 130 kg 1-2-3-4-5 I do domu. W 30 minut. Wezmę ze sobą tylko mały odważnik. Ewentualnie poklepię trochę żonglerki w wolnych chwilach.
[...] jak na katowanie 70% 1RM to mi tego żeliwa aż nadto :-) Jeżeli od września pójdę w jakiś inny trening (a mam chęć) to postaram się obdzielić nim trzy miejsca: siłownię koło domu, swój dywan z odważnikami i siłownię w robocie. Nie przypuszczam aby 175 kg stało się 70% 1RM w przewidywalnym czasie, w jakimkolwiek boju. Fajnie by było w sumie... :-) [...]
[...] dobrego. Myślałem, że nie będzie dzisiaj aktywności. Rano wypiłem kawę z masłem i poszedłem do pracy. A tam zeszło lekko dłużej niż planowałem. Na dużym ssaniu wróciłem do domu i pierwszy posiłek dopiero 13:30. Potem drzemka, sprawy różne i koniec końców dopiero około 19:00 zmontowałem jakąś przekąskę, a po niej jednak poszedłem na siłownię. JS [...]
[...] - ja moglem placic gotowka po okazaniu paszportu/dowodu. Sa jakies wyliczone nornmy - nie znam - i jesli przekroczysz je w jakiejs liczbie tygodni, miesiecy itp - do domu przychodzi smutna kontrola spoleczna, w srodowisku przeprowadza sie wywiad, a pracodawca jest informowany. Z tego powodu np. zwyczajem jest, ze na impreze idzie sie z [...]
[...] pracował. Na takie tortury wydaję ciężko zarobione pieniądze. :-D Po treningu dwa kartofle, 330 ml śmietany i mały serek pleśniowy. Pięknie mnie nakarmiło. Po przyjeździe do domu już tylko banan zmiksowany z jeżynami i łyżką śmietany. Idę spać. Coś tam mam jutro w planach. Chyba nawet na siłowni :-) PS. Jak ktoś ma dylemat z wagą odważnika do [...]
[...] jedną operację na Lachach ;-) :-D Żeby mnie jakaś Horpyna sierpem naprawiała za stodołą... To już bym wolał - po tatarsku - wytarzać się w mrowisku, w parku narodowym obok domu. Podobno jad mrówek ma właściwości potężnie ściągające i konserwujące. Zaj**iste - tylko drogie - są pijawki. Nic tak nie odświeża cery i całej skóry jak hirudyna. [...]
[...] nikogo odpowiedniego, Jechać specjalnie do Rzeszowa to trzeba doliczyć godzinę na drogę, a do tego za CF zapłacić, po pracy tego nie zrobię bo odbieram Igora i jadę z nim do domu, a dłużej w przedszkolu zostawać nie może. Na razie jak widać mam potencjał w tradycyjnych treningach po których nie mam pawia ;-) a jak potencjał się zatrzyma (za pół [...]